![]() |
||
Odżywka w strzykawce „Mało, rzadko i we właściwe miejsce” - w myśl tej zasady działa mezoterapia. To metoda leczenia znana i powszechnie stosowana we Francji i coraz bardziej popularna w Polsce. Twórcą mezoterapii jest francuski lekarz Michel Pistor. W 1952 roku zaczął on leczyć swoich pacjentów wstrzykując im leki bezpośrednio w okolice chorych miejsc. Uważał, że dzięki temu lekarstwo zadziała szybciej i efektywniej, ponieważ pominie drogę pokarmową, układ krążenia i wątrobę. Mezoterapia we Francji Przypuszczenia Pistora potwierdziły się i dziś we Francji jest to bardzo popularna i szeroko stosowana w medycynie ogólnej metoda. Z jej dobrodziejstw korzystają min. cierpiący z powodu kontuzji stawów i mięśni sportowcy, ludzie uskarżający się na bóle migrenowe, czy przewlekłe bóle reumatyczne, neuralgie, zaburzenia krążenia krwi (w tym tak zwane uczucie ciężkich nóg, czy żylaki). Coraz powszechniej jest ona stosowana jako jedna z podstawowych metod w medycynie estetycznej poprawiając wydatnie jakość skóry. Mezoterapia w Polsce Do polskich gabinetów lekarskich mezoterapia wkroczyła parę lat temu. Najczęściej wykorzystują ją dermatolodzy estetyczni, którzy w ten sposób z dobrymi skutkami leczą min. wiotką, starzejącą się i pomarszczoną skórę twarzy, szyi, dekoltu i ramion, cellulit na brzuchu, udach, czy pośladkach, rozstępy, a także stosują ją w kłopotach z wypadaniem włosów. Wśród pacjentek, a coraz częściej także i wśród pacjentów, największą popularnością cieszy się mezoterapia w zabiegach „Anti Age” tj. przeciwstarzeniowych. Jak to się robi? Lekarze dermatolodzy estetyczni do zabiegów mezoterapii używają całej gamy preparatów, np. z zawartością kwasu hialuronowego, krzemionki organicznej, a także podają koktajle witaminowe, dekspantenol, wyciągi z nostrzyka i rutyny, z karczocha, wąkroty azjatyckiej, DNA, czy RNA. Leki dobierane są indywidualnie dla każdego pacjenta. Lekarz po zebraniu wywiadu i zbadaniu pacjenta dopasowuje mu stosownie do jego problemu odpowiednie preparaty. Podaje je we właściwy obszar skóry strzykawką z bardzo cienką, porównywalną grubością do włosa, igłą. Długość igły waha sie od 4 do 13 milimetrów. Lek podaje się śródskórnie (z greki przedrostek meso oznacza środek). Lekarz wkłuwa się wielokrotnie, miejsce przy miejscu i w ten sposób dostarcza lek w cały obszar, który wymaga leczenia. Zabieg jest praktycznie niebolesny, ponieważ najczęściej lekarz wykonuje go w znieczuleniu miejscowym – używa do tego kremu znieczulającego. Czas trwania zabiegu jest uzależniony od jego rodzaju, ale najczęściej nie trwa dłużej niż godzinę. Po zabiegu Po wyjściu z gabinetu lekarskiego skóra pacjenta leczonego metodą mezoterapii jest równomiernie obrzęknięta, może być zaczerwieniona, u niektórych mogą się pojawić drobne zasinienia. Dolegliwości te zazwyczaj ustępują kilka dni po zabiegu. W tym czasie pacjent szczególnie musi dbać o skórę używając zaleconych przez lekarza preparatów. Nie wolno wtedy korzystać z solarium, należy ograniczyć używki i stosować się do zaleceń lekarza, który wykonał zabieg. By uzyskać oczekiwany efekt leczenia zabiegi należy powtarzać początkowo co kilka dni, stopniowo wydłużając okresy między kolejnymi wizytami. Czy to metoda dla każdego? Z zabiegów metodą mezoterapii nie mogą korzystać pacjenci leczący się z powodu alergii, kobiety w ciąży, chorzy na cukrzycę, ludzie ze stwierdzoną aktywną chorobą tarczycy, chorobami immunologicznymi. Nie wykonuje się zabiegów tę metodą także w przypadku obecnych na skórze stanów zapalnych, opryszczki, zranień. Unika się stosowania tej metody także u osób, których skóra źle znosi iniekcje oraz z zaburzeniami krzepliwości krwi, czy też z tendencją do tworzenia się bliznowców. Pacjenci cierpiący na inne, nie wymienione wyżej schorzenia powinni powiedzieć o nich lekarzowi. Zalety mezoterapii Decydując się na zabiegi z użyciem metody mezoterapii możemy oczekiwać, w zależności od problemu, widocznego wygładzenia skóry, redukcji ilości zmarszczek, poprawy jej gęstości i elastyczności. Efekty widoczne stają się już po kilku wizytach w gabinecie lekarskim. Warto zaznaczyć, że poprawę wyglądu uzyskujemy nie tylko z powodu podania leku ale też dlatego, że liczne wkłucia pobudzają naprawę komórkową, intensyfikując metabolizm tkankowy, produkcję kolagenu i elastyny. Mówiąc inaczej – ta metoda nie tylko dostarcza tkankom skóry odpowiednie dla nich leki, lecz także je stymuluje do intensywnej regeneracji. lek. med. Anita Jabłonowska – Pokora, lekarz specjalista dermatolog – wenerolog z Centrum Dermatologii Estetycznej i Laserowej przy WPD NZOZ w Olsztynie, członek Polskiego Towarzystwa Mezoteraopii. |
![]() |
|